Stay Insane & Fabryka Formy
Planując Insane Triathlon Lublin rozmawialiśmy o miejscach w Lublinie, które:
- posiadają minimum 8-10 bieżni elektrycznych, dających powtarzalny wynik,
- mogą zorganizować fajną przestrzeń na trenażery,
- mają dobrą energię, tworzoną przez ludzi działających z pasją.
Pamiętając nasze zimowe treningi przed Transgrancanarią na profesjonalnym, zadbanym i powtarzalnym sprzęcie, dużą przestrzeń i panującą w Klubie atmosferę, naszym pierwszym typem została Fabryka Formy. Podjęliśmy temat współpracy przy organizacji ITL i pomysł podobał się nie tylko Stay Insane :)
Lubelski oddział FF znajduje się w Atrium Felicity (al. Wincentego Witosa 32, Lublin) i podczas ITL:
- odbędzie się tam odcinek rowerowo-biegowy (trenażery, bieżnie elektryczne) - start w niedzielę o godz. 11:30,
- aby uniknąć noszenia rowerów po centrum handlowym i ruchomych schodach, samochód należy zaparkować pod galerią w strefie różowej oznaczonej literą J, wybrać wejście oznaczone literą F i wjechać windą na 1 piętro - do drzwi FF będziecie mieć mniej niż 10m,
- rowery do FF można dostarczyć w sobotę w godz. 14:00-16:00 (przed vegan party) lub w niedzielę po odcinku pływackim, czyli po godz. 10:30,
- dostęp do Klubu w trakcie ITL będą mieć zawodnicy i wolontariusze (na podstawie indentyfikatorów, które będą w pakiecie startowym) oraz osoby towarzyszące zawodnikom (po wypełnieniu karty gościa przed wejściem do Klubu),
- każdy zawodnik, wolontariusz i osoba towarzysząca otrzyma od FF darmową wejściówkę do Klubu na okres 7 dni od pierwszego jej użycia. Fajnie, nie? :)
PS.1. Nie musicie tych wszystkich danych notować, zapamiętywać, etc. Już wkrótce na naszej stronie internetowej pojawi się menu Wydarzenia a w nim Insane Triathlon Lublin i będą tam dostępne w uporządkowanej formie wszystkie informacje dotyczące zawodów.
PS.2. Zapraszamy do FF na testowanie, na co Was stać w 20 minut, szczególnie jeżeli ktoś w ogóle nie biegał na bieżni elektrycznej - na początku jest "dziwnie" :)
PS.3. Wczoraj reprezentacja Stay Insane testowała swoje trenażery w FF, już wkrótce filmowa relacja od Łukasza, a dzisiaj kilka zdjęć od Kingi :)