Zacząłem trenować w 2015 roku bieganie od postanowienia/marzenia aby przebiec maraton (chociaż 1 w życiu), a w 2017 roku zacząłem trenować triathlon.
Trenuję typowo rekreacyjnie i bez "spiny", a więc treningi zajmują tyle czasu ile pozostaje po pracy oraz zajęciach dodatkowych córki, czyli ok. 5h w tygodniu udaję się zagospodarować.
Zdecydowanie zmieniłem sposób żywienia od kiedy zacząłem trenować bieganie, a potem triathlon. Jestem również pod opieką lekarską z racji corocznych badań honorowych dawców szpiku.
Aktywność fizyczna zdecydowanie odmieniła moje życie, a raczej spędzanie wolnego czasu, a ciekawym aspektem jest iż nie poznałem w swojej karierze biegacza/triathlonisty amatora "złej", a raczej negatywnie nastawionej do życia osoby, a wręcz przeciwnie. Biegacze i triathloniści dają moc pozytywnej energii i motywacji do dalszych treningów.
W mojej bardzo krótkiej amatorskiej karierze znalazły się takie perełki jak: Maraton w Atenach (2016), Ultra Śledź 53km (2017), Predathlon 59km (2017), natomiast wszystkie 6 startów triathlonowych w 2017 roku na dystansach tylko sprinterskich oraz 1/8IM (Korycin, Augustów, Susz, Gołdap, Łomża i Białystok).
Podejście do startów mam typowo rekreacyjne, a więc jeśli zdarzały się jakieś "gafy" to szybko o nich zapomniałem i wyeliminowałem na następnych startach, aczkolwiek pierwszy start w triathlonie oraz zwiedzanie akwenu w zaparowanych okularkach zapamiętam na długo.
Kontuzje zdażyły się od braku regeneracji oraz "rolowania" i rozciągania, ale wcześniej te czynniki bagatelizowałem, a teraz już staram się tego nie robić.
Nie skłamię jak powiem, że najbliży to start w Waszym Stay Insane Triathlon, no może jeszcze Swimrun we wrześniu 2018 roku, a celem docelowym jest triathlon na pełnym dystansie IM w 2019 roku w legendarnym Datev Roth Challenge.
Najprościej to wstać z kanapy, założyć buty sportowe i wyjść z domu... Reszta sama przyjdzie.
Okazuje się, że w dzisiejszych czasach SPORT to żadna filozofia; najważniejsze są chęci, ale dobrze jest postawić sobie jakiś mały cel, jak np. przebiegnięcie 5km na Wiosnę lub start w zawodach.