Od piątego roku życia biegam, od ósmego jeżdżę rowerem i uczę się pływać. Chyba tata, z którym zaczęłam jeździć na zawody i biegać w biegach dla dzieci.
Nie wiem :) W soboty albo niedzielę jeździmy z mamą i tatą rowerami na lody nad zalew :) Wychodzi nam 27-30km.
Nie.
Lubię spędzać czas z moją rodziną na różnych aktywnościach sportowych, np. jeżdżąc na zawody biegowe, rowerami po Lublinie czy nad zalew i co roku na BUT TREK 20 - to taki bieg, na którym chodzi się 20km po górach (start w Szczyrku, czas na pokonanie 20km trasy z przewyższeniami +-1280m to 12 godzin, meta zamykana jest o 20:00 a wystartować można od godz. 8 do 17 - przyp. tata) i odwiedzić trzy schroniska zbierając pieczątki a na mecie cała rodzina dostaje medale.
City Trail 2017/2018 i 2018/2019 gdzie dwa razy zdobyłam drugie miejsce w kategorii D2 (w klasyfikacji generalnej - przyp. tata) oraz pierwszy start w BUT TREK 20 w 2016 roku gdy miałam 6 lat i 10 miesięcy.
Na City Trail w 2016 roku dziewczyna startując uderzyła mnie łokciem w wargę i na mecie zauważyłam, że leci mi krew - bolało, ale po prostu pobiegłam.
Nie często, ale ostatnio boli mnie pięta :)
Zająć pierwsze miejsce na City Trail (w generalnej - przyp. tata). Dlaczego? Bo już dwa razy byłam druga :)
Poprosić rodziców żeby pojechać na zawody a potem prostu biec. Ja zawsze zaczynam biec powoli a potem cisnę do mety wyprzedzając wszystkich gdy już mają dość.
Nie znam się :)